Gdy doszli do pokoju Jonghyun otworzył drzwi po czym zamknął je od środka na klucz. Złapał Key'a w talii i położył na łóżko. Znów zaczęli się całować.
- Chcesz to zrobić ? - spytał Jonghyun.
Nie chcę Cię do niczego zmuszać.
- Chcę i to bardzo. - odpowiedział Kibum i zaczął zdejmować koszulkę Jjonga. On postąpił tak samo. Zatracili się w pocałunkach. Po chwili byli już nadzy.
Key P.O.V
- Jonghyun... Zrób to. Proszę.
Obrócił mnie tyłem i delikatnie zaczął we mnie wchodzić. Wydałem siebie dziwny dźwięk. Mieszkankę bólu i rozkoszy. Nie sądziłem, że przeżyję swój pierwszy raz z chłopakiem...którego kocham...
- Jjong ja zaraz...
- Wiem skarbie. Ja też - odpowiedział.
Author P.O.V
Doszli równocześnie. Upadli wykończeni obok siebie. Tak to była cudowna noc dla nich obojga. Jeszcze jeden pocałunek. Zasnęli wtuleni w siebie z wyrazem szczerej rozkoszy na twarzy.
***
Ej to miał być jeden rozdział ale wyszedł taki krótki, że dodam następną część do tego rozdziału ;<. .
Key P.O.V
Nastał ranek. Trzeba było wstać. Ale.. Jonghyun tak słodko wyglądał gdy spał... Muszę go obudzić.. Lekko musnąłem jego wargi swoimi. Zareagował. Widząc mnie uśmiechnął się i pocałował.
- Musimy się ubrać - powiedziałem, rumieniąc się zdając sobie sprawę z tego, że jestem całkiem nagi.
- Oj nie wstydź się. Masz piękne ciało. - odparł Jjong i znów mnie pocałował. Wspaniałe. Wstaliśmy uśmiechnięci. Jonghyun rzucił mi swoją koszulkę.
- Dzięki.
- Nie masz za co - uśmiechnął się.
- Jjong...
- Tak Kibummie ?
- Zachowajmy to w tajemnicy. Niech to będzie nasz mały wspaniały sekret.
- Oczywiście. - odparł.
Author P.O.V
Gdy byli już ubrani, przytulili się i pocałowali na pożegnanie.
- Do zobaczenia później. - powiedział Jonghyun machając.
- Do zobaczenia.
Kibum pobiegł do swojego pokoju. Ku jego zdziwieniu Jinki i Taemin spali w osobnych łóżkach.
Key P.O.V
Pokłócili się ? Cóż spytam później Taemina.
Authot P.O.V
Key poszedł do łazienki. Wziął prysznic i doprowadził się do porządku przed śniadaniem. Usłyszał jakiś szmer z pokoju, więc postanowił tam zajrzeć.
- Cholera - syknął Taemin, który uderzył o krzesło.
- Uważaj. - powiedział Key.
- Kibum ! Gdzie ty tak długo znów byłeś ?
- To nieistotne. Mów lepiej co u Ciebie.
- Nic . Nie jestem już z Jinki'm.
- Jak to ? - spytał Key.
- Normalnie... Zdradził mnie. Znowu. - odpowiedział smutno Taemin podkreślając ostatnie słowo.
Kibum przytulił przyjaciela, po czym spojrzał na zegarek.
- Cholera ! - krzyknął. Muszę już iść !
Key krzyknął tak głośno, że Jinki zleciał z łóżka. Taemin widząc to zaczął się śmiać, po czym wciąż rechocząc poszedł do łazienki. Zdenerwowany Jinki podniósł się z podłogi i usiadł na kanapie, czekając na wolną łazienkę. Gdy wszyscy byli już czyści i ubrani zeszli na dół na śniadanie.
***
Mam nadzieję, że tak źle mi nie wyszło. Proszę was komentujcie bo mi smutno i nie wiem czy ktoś to czyta
:<. Niedługo kolejny rozdział. Kocham was :*
Wasza Triś :)
Ok to od czego by tu zacząć... Może sprawy techniczne?
OdpowiedzUsuńNo dobra... Po pierwsze, ciężko się czyta - kolor napisu =.=
2. Zbędne jest to "Author POV" Zdecyduj sie w której naracji chcesz pisać, czy pierwszoosobowej (jako bohater) czy trzecioosobowej(jako osoba wszystko wiedząąąącaaaaaaa *^*). Jak się zdecydujesz jednak na pierwszoosobową pamiętaj, żeby zbyt często niezmieniać bohaterów mówiących bo się czytelnik pogubi ( tak jak tam wyżej zmieniłaś tylko dla jednego zdania)
Ja rozumiem, że czasami ciężko coś opisać z perspektywy drugiej osoby ale na tym polega cała sztuka ! :D
3. Mało opisów ._. Ale więcej niż u poprzedniej lamy, którą oceniałam pół-fachowym Midziakowatym wielkim oczkiem... Co jest już + :D
4. ZA KRÓTKIE ;_;
OKai to teraz mój drugi punkt widzenia.
Nieco ubogie słownictwo, ale da się przeżyć, bo fabuła w miarę jest :D. Myslę, że z czasem nabierzesz wprawy. Więcej chyba ... Nie mam się czego doczepić.
A nie jednak jest!
Bez nawilżenia to on w niego nie wejdzie zwłaszcza, że to jego 1. raz... No i bez przygotowania to nie dosyć, że nie da mu z tego żadnej przyjemności to może go rozerwać, a wteedy okrutny ból, może nawet utrata przytomności i szpital murowany. Odrobinkę realizmu :)
Pytasz co do tego użyć ? Może być slina np. albo lubrykant ... Poczytaj na wikipedii >D
Hmm taka jescze mała pomoc od Midziakowej lamy...
http://himitsu-no-niwa.blogspot.com/
http://hanashi-no-rokku.blogspot.com/
http://midd-no-katari.blogspot.com/search/label/Yaoi
Poczytaj sobie. Może paringi są tu ktore niezbyt ci przypadną do gustu ale to mało ważne. Poczytaj kilka opowiadań (zwłaszcza z drugiego linku - to moja idolka *bije allachy*) i możesz śmiało wziąć je na wzór pod względem stylistyki na przykład. Może to trzecie to zuy przykład no ale ... ._.
PS Dam cię do mnie do polecanych może ktoś jeszcze tu wpadnie z bardziej fachową oceną.
Buziaki, cmokasy, przytulasy
~xMidziak
Kolor zmieniony. Lepiej ? :P
OdpowiedzUsuńJinki jak mogłeś zdradzić Taemin `a znowu:(
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten chapter już jest dłuższy od poprzedniego, mówiłam że się rozkręcisz, oby tak dalej i czekam na kolejny:)
Dziękuję :) Serio . Te kilka słów zachęca mnie do pisania dalszych rozdziałów. :)
OdpowiedzUsuńNareszcie coś dłuższego :D Bardzo fajne. Nie mam żadnych zastrzeżeń.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;3
hmmmmmmmmmm mało seksu ;_;
OdpowiedzUsuńliczę na opisy jak to on stęka, a on jęczy :3
walnij kilka krótkich opisów, jeden dłuższy
do niczego się nie przyczepię, bo jest świetne T____T
i kto tu jest lepszy? bo na pewno nie ja T^T