środa, 28 listopada 2012

Chapter 12

Od tego chaptera są już tylko mojego autorstwa :). Zaznaczam, że to moje pierwsze opowiadanie więc proszę o szczere komentarze :)  Miłego czytania.

Key P.O.V
Po dłuższej chwili Jonghyun się opanował.
- Co Cię tak rozbawiło ? -zapytałem.
-  Że jesteś kluczem... kluczem do mojego serca. Wiesz... i tak chyba jest.. Od dzisiaj będę Cię nazywał Key ! - odpowiedział uśmiechnięty Jjong.
- Ja kluczem ? - spytałem zdziwiony.
- Wiesz... Nigdy nie czułem czegoś takiego co czuję wobec Ciebie...
- Jak to ? - spytałem.
- Po prostu... Pociągasz mnie - powiedział Jonghyun po czym delikatnie ujął moją twarz w dłonie i pogładził mnie po policzku. Gdy usłyszeliśmy kroki odskoczyliśmy od siebie.

Author P.O.V
Nagle zza kulisy wpadł Taemin z Minho. Rudy chłopak szybko podbiegł do przyjaciela.
- Kibum ! Gdzie ty do jasnej cholery byłeś ?! Martwiłem się !
- Spokojnie Taemin, nic mi nie jest.
Chłopak rozejrzał się i zatrzymał wzrok na Jjongu.
- Jonghyun i ty ? W jednym miejscu ? Nie pozabijaliście się ? - spytał
- Jak widać nie . - zaśmiał się Jjong.
- To my pójdziemy. - odezwał się Minho.
- Tak chodźmy. - poparł go Tae.
Jonghyun i Key znów zostali sami.
- Wiesz... Myślałem o Tobie. Dość często. Powoli zbliżał się do Kibuma stojącego pod ścianą. Zatrzymał się gdy ich twarze dzieliło kilka centymetrów. Patrzyli na siebie.
- Kocham twoje oczy Key. - powiedział Jjong.
Kocham Cię... - wyszeptał mu do ucha po czym delikatnie go pocałował.
Gdy Kibum odwzajemnił pocałunek Jonghyun objął go w talii i mocno przytulił. Ich pocałunek stał się namiętny i pełen miłości . Gdy oderwali się od siebie Kibum spojrzał w oczy Jjonga widząc w nich rosnące pożądanie.
Key P.O.V
Wiedziałem jak się czuje. Czułem to samo.
- Chodź. - powiedział i złapał mnie za rękę.
Ciągnął mnie przez korytarz. Wiedziałem gdzie idziemy. Do jego pokoju. Mieszkał sam. Cholera - pomyślałem. Kocham go...

***
Coś krótko mi wyszło :P. No cóż mam nadzieję, że będziecie czytać te moje wypociny i komentować . Czekam na szczere opinie. Lunć ty też komentuj :* 

5 komentarzy:

  1. Nie liczy się długość a jakość:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet nie wiesz jaki mi miło słyszeć, że ktoś czyta te moje wypociny ;3. Niedługo ukaże się kolejny chapter . Obiecuję ! Mam nadzieję, że będziesz czytać. Pozdrowionka Triś :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę krótkie, ale bardzo fajne. Naprawdę świetne.
    Pozdrawiam ;3

    OdpowiedzUsuń
  4. kyaaaa ! słodkie *-*

    Taemin szybko się poddał, miałam na dzieję na małe śledztwo pt.:'Co Kibum i Jonghyun robili ze sobą razem za kulisami i dlaczego Jong ma minę jakby chciał zgwałcić Key??' XD

    wiesz co Ci powiem? GUPIO GADASZ ! ten rozdział napisałaś świetnie (oby tak dalej) <3

    biegnę czytać dalej ^>^

    OdpowiedzUsuń
  5. idą do Jjonga, idą do Jjonga ^^ *nuci jak male dziecko* popieram kolezanki wyzej, nie liczy sie ilosc a jakosc ^^

    OdpowiedzUsuń

Komentujcie . Chcę wiedzieć co sądzicie o tych wypocinach ! :3 :)